Panie,
dzisiaj świat popada w niepokój. Tyle wokół trwogi, zastanawiania się, obaw, przewidywania, strachu, trwogi…
A Ty tak często powtarzasz w Piśmie Świętym – nie lękajcie się! Ktoś zauważył, że ten zwrot jest w Biblii zawarty 365 razy – to jakby na każdy dzień roku… Ja nie chcę się niepokoić. Chcę ufać Tobie! – Jezu, ufam Tobie! Ty nie dopuścisz, by spadł włos z mojej głowy. Pragnę być z Tobą w przyjaźni – z Tobą – najlepszym Przyjacielem i największym Mocarzem świata. Z Tobą mogę czuć się bezpiecznie. Jakież to wspaniałe, że mam tak potężnego Ojca! Cóż może uczynić mi człowiek? Modlę się słowami Psalmu 56.
Ps 56:
Zmiłuj się nade mną, Boże, bo czyha na mnie człowiek,
uciska mnie w nieustannej walce.
3 Wrogowie moi nieustannie czyhają na mnie,
tak wielu przeciw mnie walczy.
Podnieś mnie, 4 ilekroć mnie trwoga ogarnie,
w Tobie pokładam nadzieję.
5 W Bogu uwielbiam Jego słowo,
Bogu ufam, nie będę się lękał:
cóż może mi uczynić człowiek?
Słowa te, o Panie, są dla mnie wielką nadzieją. Wlewają pokój w moje serce… Wiem, że będąc z Tobą, jestem bezpieczny i nic mi nie grozi.
Panie, proszę o przemianę serc tych ludzi, którzy bardzo się pogubili i zapomnieli, co jest najważniejsze w życiu. Proszę w intencji tych, którzy pokładają nadzieję w bogactwie i dążą do niego za wszelką cenę. Za tych, którzy pałają żądzą władzy… Niech w ich sercach zabrzmi głos – “Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? (Mt 16,26).
Dziękuję Ci, Panie, za Twoje Słowo. Wybacz, że czasami tak bardzo je lekceważę. Przepraszam także, że czasami żyję tak, jakbym to ja wiedział wszystko najlepiej – jakby moje “mądrości” były ważniejsze od Twoich. Widzę teraz, dokąd mnie nieraz zaprowadziło takie patrzenie na świat. Ty także wiesz to, Panie, a mimo mojego błądzenia, moich upadków i niewierności, nadal mnie kochasz najbardziej na świecie. Dziękuję Ci, o Panie!
Panie, pragnę Cię dzisiaj prosić o pokój na świecie, którego przecież Ty także tak bardzo chcesz. Wiem Panie, że ludzie chcą urządzać świat bez Ciebie, tak bardzo lekceważą Twoje prawa, odwracają się do Ciebie plecami… Albo jeszcze gorzej – wprost plują w Twoją twarz. Tak cierpi moje serce, że ja niestety także taki jestem, gdy odwracam się od Ciebie, gdy popadam w grzech… Wybacz mi, o Panie. W Piśmie Świętym czytam, że zapłatą za grzech jest śmierć. Każdy człowiek na nią zasługuje, ale Ty w swojej wielkiej miłości odkupiłeś nas Twoją Przenajświętszą Krwią. Stąd dla mnie nadzieja – ufam w Twoje Miłosierdzie, o Panie.
Panie, proszę Cię o łaskawość dla ludzi… Ale jeśli Twoją Wolą jest ukarać ich przewrotne postępowanie, niech się dzieje Wola Twoja. Ty wszystko wiesz najlepiej…
Być może w obliczu zagrożenia ludzie wyciągną do Ciebie błagalne ręce… Nie odtrącaj ich, o Panie. Ulituj się nad nami. Bądź z nami, bo bez Ciebie nic uczynić nie możemy. “Bez Boga, ani do proga” – mówi nasze przysłowie. Wybacz, że ludzkość chciała iść bez Ciebie nie tylko “do proga”, ale przez całe życie. Chcieliśmy żyć, jakby Ciebie nie było. Wybacz, że człowiek siebie chciał postawić na tronie, który należy się tylko Tobie. Wybacz, że ludzie chcieli tworzyć swoje własne prawa – niby lepsze od Twoich, a których skutkiem było zniszczenie, ból, cierpienie, niesprawiedliwość i śmierć. Same nasze grzechy stały się dla nas karą!
Dziękuję Ci, Panie, za wszystko dobro w moim życiu, którym mnie tak hojnie obdarowywałeś i nadal obdarzasz. Chcę przyjąć wszystko, cokolwiek mi ześlesz. Wierzę, że nie będą to doświadczenia, których nie byłbym w stanie unieść. Cokolwiek się zdarzy, chcę być z Tobą, Panie. Panie, zmiłuj się nad nami…
Chcę wypełniać Twoje Słowa, które przekazał nam Święty Paweł w Liście do Tesaloniczan:
(1 Tes 5, 15-22)
15 Uważajcie, aby nikt nie odpłacał złem za złe, zawsze usiłujcie czynić dobrze sobie nawzajem i wobec wszystkich! 16 Zawsze się radujcie, 17 nieustannie się módlcie! 18 W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. 19 Ducha nie gaście, 20 proroctwa nie lekceważcie! 21 Wszystko badajcie, a co szlachetne – zachowujcie! 22 Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła.
Wykorzeń Panie z mojego serca i umysłu odwlekanie – sztuczka zaszczepiona w ludziach przez szatana – że jest jeszcze czas, że jeszcze nie teraz. Nie ma już czasu na odwlekanie. Czas do Ciebie należy. Dałeś nam go tak wiele, a myśmy go trwonili na błahostki, które tak często zamiast powiększać Twoją chwałę, były dla Ciebie obrazą…
Panie, chcę, aby moje myśli były od teraz przeniknięte Tobą. Pragnę się radować, nieustannie się modlić i dziękować Ci za wszystko, co zsyłasz. Wierzę w Twoją miłość i troskę, o Panie. Zmiłuj się nad nami…
Panie, miej w opiece wszystkich żołnierzy, którzy walczą w imię wolności. Wybacz im ich grzechy. Broń ich od śmierci w grzechu ciężkim, okaż im Twoje miłosierdzie. Miej, Panie, w opiece ludzi, którzy są zagrożeni przez działania wojenne. Ochroń ich przed niesprawiedliwością i cierpieniem związanym z wojną. Spraw, by mieli szansę na nawrócenie – na pojednanie się z Tobą. Ty wiesz najlepiej, czego nam potrzeba.
Panie, Ty nawet ze zła potrafisz wyprowadzić dobro. O Panie, dziękuję Ci za wszystko, co mnie spotyka. Pozwól mi z tego, co mnie dotyka wyciągnąć dobro i widzieć to, co najważniejsze – zbawienie dusz. Nie pozwól mi odłączyć się od Ciebie.
Panie, dziękuję Ci za Maryję – Twoją i moją Matkę – Współodkupicielkę Świata. Dziękuję za Jej przykład miłości do Ciebie, a także za nawoływanie do modlitwy i nawrócenia. Wybacz, że tak długo byłem głuchy na ten głos… Chcę wcielić w życie te wszystkie tak usilne prośby Maryi – odmawiajcie różaniec! To nie może być bez znaczenia. To tak piękna modlitwa, która chroni nas przed złem…
Maryjo, Królowo Polski, miej w opiece naszą Ojczyznę. Módl się za nami grzesznymi! Poskrom moc szatana. Amen.
Obejmuję modlitwą wszystkich, którzy korzystają z treści zawartych na tym kanale. Niech nigdy nie zabraknie pokoju w ich sercach. Amen.
